Po kilku dniowej przerwie w naszym mieście znów rozdzwoniły się telefony seniorów, a po drugiej stronie oszuści działający znaną już metodą „na policjanta”. Wczoraj pseudo mundurowy zadzwonił do 81-letniej rudzianki. Na szczęście w ostatniej chwili przed przekazaniem pieniędzy udało się jej spłoszyć oszusta.

Ostatnio znów rozdzwoniły się telefony stacjonarne u starszych mieszkańców Rudy Śląskiej. Oszust zadzwonił między innymi do 81-letniej rudzianki i podając się za policjanta poinformował, że zgromadzone przez nią oszczędności i biżuteria mogą być skradzione. Kobieta wykonała wszystkie polecenia rozmówcy i przygotowała do przekazania w depozyt znaczną sumę w gotówce i biżuterię. Jednak gdy po odbiór przyszedł młody mężczyzna po cywilu, ona poprosiła aby chwilę zaczekał na sąsiada, który miał być jej świadkiem przy przekazaniu policji pieniędzy w depozyt. Oszust szybko w pośpiechu odszedł bez pieniędzy. Dzięki temu rudzianka nie straciła swoich oszczędności.
Przestępcy, żądni łatwych zysków coraz bardziej modyfikują swoje metody, aby wzbudzić w seniorach chęć pomocy członkowi rodziny lub obawę o swoje oszczędności. Apelujemy do czytających tę informację, przekażcie swoją wiedzę dalej. Przypominanie i uczulanie najbliższych na tego typu działalność oszustów może zapobiec utracie oszczędności. Warto też porozmawiać ze starszą sąsiadką i sąsiadem. Traktujmy to jako nasz obywatelski obowiązek.
Przestrzegamy osoby starsze dysponujące telefonem stacjonarnym, których nazwiska i imiona figurują w książkach telefonicznych. Właśnie wiek na który wskazują imiona używane często kilkadziesiąt lat temu, stacjonarny telefon oraz jego numer, który kiedyś był ujawniony w książce telefonicznej to dla oszustów elementy pomocne przy przeprowadzania ataku.
Przypominamy: o każdej próbie oszustwa należy niezwłocznie zawiadomić policję pod numer 997 lub 112 !
Przestrzegamy również osoby najmujące się do odbioru paczek. Zatrudnienie na podstawie rozmowy telefonicznej do odbierania paczek, reklamówek czy kopert od starszych ludzi powinno wzbudzać podejrzenia. Należało by się zastanowić, czy warto narażać siebie na udział w przestępstwie.