Kolejny mieszkaniec Rudy Śląskiej zatrzymany za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Policjanci z rudzkiej komendy zajmujący się walką z narkobiznesem ustalili i zatrzymali 34-latka, który w mieszkaniu posiadał narkotyki w ilościach dających podstawy przypuszczać, że były przeznaczone na handel. Rudzianin trafił do aresztu śledczego, bo dodatkowo był poszukiwany przez sąd do odbycia kary 47 dni pozbawienia wolności.
Kryminalni z rudzkiej komendy zajmujący się przestępczością narkotykową mieli cynk, że w jednym z mieszkań Halemby, mogą być narkotyki. Informacja była na tyle pewna i sprawdzona, że policjanci zdecydowali się na jego przeszukanie. W trakcie wizyty zatrzymali mieszkającego tam 34-latka, który przyznał się do posiadania tego, co znaleźli stróże prawa. Po przeszukaniu wszystkich pomieszczeń uzbierało się tego blisko 70 działek dilerskich amfetaminy, marihuany i ponad 150 tabletek zawierających lubiany przez imprezowiczów narkotyk. Dodatkowo wyszło na jaw, że 34-latek był poszukiwany przez rudzki sąd do odbycia kary 47-dni aresztu. Tuż po zatrzymaniu rudzianin uskarżał się na złe samopoczucie, więc policjanci pojechali z nim do lekarza, a tam okazało się, że ma covida. Już ze szczególnymi środkami ochrony i tak trafił do policyjnej celi, a po wykonaniu z nim niezbędnych czynności został odtransportowany do aresztu gdzie, spędzi czas zasądzonej kary.