Światowe przeboje muzyki rozrywkowej i klasycznej zabrzmią w Rudzie Śląskiej już 11 czerwca. Z okazji obchodów Święta Herbu Miasta na placu Jana Pawła II w Nowym Bytomiu można będzie posłuchać muzyków Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz solistów Opery Śląskiej. Nie zabraknie też występów artystów z rudzkiej szkoły muzycznej, chóru „Słowiczek”, a także Młodzieżowego Domu Kultury w Rudzie.

- Święto Herbu Rudy Śląskiej to zawsze dla nas, mieszkańców, bardzo ważne i podniosłe wydarzenie, które przypomina o historii i tradycji naszego miasta i o tym, że dwadzieścia cztery lata temu zostało ono przekazane pod opiekę świętej Barbary – podkreśla Grażyna Dziedzic, prezydent Rudy Śląskiej.

Wydarzenie rozpocznie się w sobotę (11.06) o godz. 16:00. Jako pierwsze na scenie pojawią się chóry i orkiestra Zespołu Szkół Muzycznych I i II stopnia w Rudzie Śląskiej, a następnie artyści Stowarzyszenia Chór Mieszany „Słowiczek” pod batutą dyrygent Barbary Orlińskiej (godz. 17:05). Chórzyści w swoim repertuarze mają m.in. utwory operowe, musicalowe, ludowe, okolicznościowe i religijne. Kolejnym punktem programu, o godz. 17:40, będzie występ zespołu wokalno-instrumentalnego z Młodzieżowego Domu Kultury, który zaprezentuje się w repertuarze Amy Winehouse oraz zespołu wokalnego, który wykona covery polskich utworów.

O godz. 18:15 rozpocznie się koncert kameralistów Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz solistów Opery Śląskiej, dzięki którym będzie można posłuchać światowych przebojów muzyki rozrywkowej i klasycznej. Na scenie pojawią się sopranistki Opery Śląskiej w Bytomiu: Leokadia Duży, którą można było podziwiać m.in. w operach „Czarodziejski Flet” czy „Carmen”, Anna Wiśniewska-Schoppa („Cyganeria” i „Madame Butterfly”), a także tenorzy: Piotr Rachocki i Tomasz Dziwisz. Nie zabraknie również występu tancerzy baletowych: Michaliny Drozdowskiej oraz Włocha Alberto Pecetto. Artyści zaśpiewają i zagrają dla publiczności takie popularne utwory jak: „Ona i on” z filmu „Love Story”, „Przetańczyć całą noc” z filmu „My fair lady”, „Kiedy skrzypki grają” – czardasz z operetki „Cygańska miłość”, „Send me an angel” zespołu Scorpions czy hit „Time to say goodbye”, który wykonywali Andrea Bocelli i Sarah Brightman. Solistom towarzyszyć będę muzycy: Rafał Zembrzycki, Krzysztof Waloszczyk, Dorota Cieślińska, Dawid Jadamus, Karolina Nowak-Waloszczyk, Łukasz Bebłot, Piotr Kopiński i Michał Żymełka. Aranżacje utworów opracował Michał Kowalczyk. Wydarzenie poprowadzi dyrektor rudzkiej szkoły muzycznej Mirosław Krause. Wstęp bezpłatny. Sponsorami imprezy są firmy Madej Wróbel oraz Inter-Car Silesia.

Warto dodać, że imprezą, która towarzyszy obchodom Święta Herbu, jest XXIV Międzynarodowy Rudzki Bieg 12-godzinny oraz XIII Mistrzostwa Śląska w Biegu 12-godzinnym. Bieg rozpocznie się o godz. 21.00 w sobotę (11.06) a zakończy o godz. 9.00 w niedzielę (12.06).

6 czerwca 1998 roku arcybiskup Damian Zimoń, ówczesny metropolita katowicki, przekazał władzom miasta dekret o ustanowieniu św. Barbary patronką miasta. Był to akt wieńczący starania o zgodę na oddanie miasta pod opiekę świętej, ale także umieszczenia jej wizerunku w miejskim herbie.

Przedstawia on tarczę dwupolową, gdzie w lewym błękitnym polu jest złote pół orła, a w prawym wizerunek św. Barbary. Złoty orzeł w błękitnym polu był niegdyś herbem rodowym Piastów górnośląskich, a obecnie jest herbem województwa śląskiego. Ponadto pół orła jest elementem charakterystycznym większości górnośląskich herbów miejskich, również podkreślających swoje piastowskie tradycje. Z kolei w prawym białym polu znajduje się stojąca postać świętej Barbary, za którą widnieje wieżyczka. Święta przedstawiona jest w błękitnej sukni, spowita czerwonym płaszczem, w prawej ręce trzyma złoto-srebrny miecz (symbol męczeńskiej śmierci), a w lewej złoty kielich z Hostią.

Proces tworzenia rudzkiego herbu był dość skomplikowany, na co miały wpływ nie tylko zmiany polityczne, ale również historia miasta, które powstało z połączenia kilku dzielnic, które miały swoje herby o różnym charakterze: kochłowicki miał charakter dewocyjny, orzegowski zaczerpnięto z herbu właścicieli, a halembski odnosił się do rzemiosła kuźniczego. Większość z nich powstała już pod koniec XVIII w. Herb Nowego Bytomia przyjęto na posiedzeniu zarządu gminy w 1927 r. Kiedy Sejm Śląski w 1939 r. podniósł do rangi miast gminy Rudę i Nowy Bytom, zyskały one prawo używania herbów miejskich. Odpowiednia uchwała została jednak zrealizowana dopiero w 1951 r. Osiem lat później, gdy powstała Ruda Śląska w obecnym kształcie administracyjnym, władze miasta zdecydowały o utworzeniu zupełnie nowego herbu. Zgodnie z ówczesną propagandą miał on wyeksponować przynależność miasta do Polski Ludowej oraz jego wielkoprzemysłowy charakter. Nowy herb został uchwalony przez Miejską Radę Narodową w 1966 r. Pod względem poprawności heraldycznej miał on wiele rażących błędów, mimo to obowiązywał ponad trzydzieści lat.

Po roku 1989 i zmianie systemu politycznego temat herbu Rudy Śląskiej powrócił. 28 listopada 1996 r. Rada Miejska przyjęła uchwałę w sprawie „Wyrażenia woli ustanowienia św. Barbary patronką miasta Ruda Śląska”. Arcybiskup Damian Zimoń prośbę radnych skierował do Stolicy Apostolskiej, a w 1998 r. przywiózł z Rzymu Dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów podpisany 3 lutego 1998 przez arcybiskupa sekretarza Kongregacji Gerarda M. Angelo. Dokument został uroczyście przekazany władzom miasta 6 czerwca 1998 roku.
Równolegle do zabiegów w Stolicy Apostolskiej dyskusje o nowej formie rudzkiego herbu toczyły się w mieście. 27 kwietnia 1998 r. radni zadecydowali o przyjęciu nowego herbu, który obowiązuje do dziś. Autorem plastycznej wizji herbu jest profesor ASP Maciej Bieniasz, zaś oprawa komputerowa była udziałem rudzkich artystów Kazimierza i Ksawerego Kaliskich. Nowy herb opiniowała także dr Małgorzata Kaganiec z Muzeum Śląskiego, specjalistka w zakresie heraldyki. Po burzliwych dyskusjach projekt został przyjęty przez Radę Miasta przy trzech głosach przeciwnych i sześciu wstrzymujących się.

Warto przypomnieć, że kult św. Barbary (jako patronki murarzy i kowali) znany był na Śląsku już w XIV w. W 1723 r. tarnogórscy gwarkowie założyli bractwo religijne pod wezwaniem św. Barbary. Odtąd była ona uważana za patronkę górników, których miała ochraniać od nagłej i niespodziewanej śmierci. W XIX w. kult upowszechnił się wśród górników węgla kamiennego. Wizerunkami świętej trzymającej kielich z Hostią zdobiono przykopalniane kapliczki i ołtarzyki. Wierzono, że w razie wypadku pod ziemią, gdy górnik znajdzie się w beznadziejnym położeniu, święta Barbara poda mu ostatnią w życiu komunię świętą. Kult świętej był bardzo żywy w okolicach Rudy. Ze wzmianek źródłowych wiadomo, że w tamtejszych kopalniach pół godziny przed zjazdem górnicy gromadzili się przed jej wizerunkiem, odmawiali modlitwę i śpiewali hymn ku czci świętej. Do dziś górnictwo węglowe pozostaje wiodącą gałęzią przemysłu Rudy Śląskiej, więc umieszczenie w herbie patronki górników uznano za jak najbardziej uzasadnione. Było to też zgodne z zasadami heraldycznymi, w przeciwieństwie do widniejącej na poprzednim herbie wieży wyciągowej - elementu zupełnie obcego symbolice heraldycznej.