Niejednokrotnie zdarza mi się zmierzyć z sytuacjami, w których płatnik składek – przedsiębiorca nie opłaci w terminie należnych składek do ZUS. O tym jakie są tego skutki i w jaki sposób można próbować wybrnąć z tego rodzaju sytuacji postaram się opisać w niniejszym artykule.
Składka należna
Na wstępnie wyjaśnię jak należy rozumieć określenie “składki należnej”. Przede wszystkim należy być świadomym, że nie jest ono przypadkowe, gdyż odnoszący się do słowa “składka” przymiotnik oznacza, że chodzi o należną składkę, czyli pełną składkę a więc nie wystarcza jej część. Przeto, należna składka to ta, która powinna być zapłacona. Składka nie jest więc należna jeżeli opłacona została w kwocie mniejszej niż należna.
Jaki skutki?
Skutkiem zapłaty składki nienależnej (czyli niższej) lub uiszczenia w całości składki po terminie jest zaległość wobec ZUS lub wyłączenie z ubezpieczenia.
Powyżej nie bez przyczyny rozróżniam skutki na polegające na wyłączeniu z ubezpieczenia lub powstaniu zadłużenia wobec ZUS. Jest to bowiem związane z tym, że w przypadku przedsiębiorcy mamy do czynienia ze składkami, które są obowiązkowe lub dobrowolne.
Do pierwszych należą składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe. I ich przykładowo nieuiszczenie powoduje właśnie zaległość wobec ZUS.
Do drugich należą z kolei składki na ubezpieczenie chorobowe, których charakter jest dobrowolny. Tudzież przystąpienie do ubezpieczenia chorobowego zależy od złożenia przez płatnika składek – przedsiębiorcę stosownego wniosku o objęcie tymże ubezpieczeniem. Przeto, w razie nieuiszczenia składki lub uiszczenia składki nienależnej na ubezpieczenie chorobowe powoduje to ustanie podlegania temu ubezpieczeniu (z mocy ustawy).
Przy czym od razu też wyjaśniam, że odkąd składki płaci się na indywidualny rachunek bankowy, to co do zasady nie sposób rozdzielić, którą należność składkową należy zarachować na dane ubezpieczenie. Innymi słowy, w zależności od sytuacji dojdzie albo do powstania zaległości i „wypadnięcia” z ubezpieczenia chorobowego albo tylko do „wypadnięcia” z ubezpieczenia chorobowego.
Jakie rozwiązania?
W razie gdy z jakichś powodów dojdzie do powyższych sytuacji to pozostają następujące rozwiązania.
Odnośnie obowiązkowych składek pozostanie konieczność ich uiszczenia. Tutaj sytuacja w zasadzie jest oczywista. Ewentualnie możliwe będzie starać się o rozłożenie zaległości na raty (o umorzeniu w praktyce można zapomnieć).
Natomiast co do składek na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe to sytuacja jest szczególna. Otóż, można wówczas starać się o uzyskanie zgody przez ZUS na opłacenie składek po terminie. Jest to zwłaszcza wtedy potrzebne jeżeli płatnikowi składek – przedsiębiorcy zależy na ciągłości tego ubezpieczenia. Najczęściej taki cel przyświeca kobietom, bo statystycznie częściej korzystają z zasiłków (np. opiekuńczego lub macierzyńskiego), ale oczywiście nie jest to reguła. Tym bardziej jest to rozwiązanie preferowane jeżeli ma się od dłuższego czasu wypracowaną wysoką podstawę wymiaru składek, od której wszakże uzależniona jest wysokość zasiłków. Jeżeli natomiast przedsiębiorcy-płatnikowi składek nie zależy na ciągłości ubezpieczenia to pozostaje złożenie nowego wniosku do ZUS o objęcie dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym.
Jak ZUS rozpatruje wnioski o wyrażenie zgody na opłacenie składek po terminie?
W praktyce bywa różnie i „to zależy”. Wpływ na to mają takie okoliczność jak dotychczasowy przebieg ubezpieczenia, terminowość opłacania składek, czy też sposób naprawienia „błędu” związanego z nieprawidłowym uiszczeniem składki, tudzież znaczenie ma z własnej inicjatywy i w miarę możliwości niezwłoczne uiszczenie np. pozostałej części należnej składki. Poza tym istotne są przyczyny uiszczenia składki po terminie, które powinny być uzasadnione, czyli takie, które obiektywnie usprawiedliwiają i tłumaczą dlaczego składka nie została zapłacona w terminie.
Korzystny obraz wyżej wymienionych okoliczności daje szanse na uwzględnienie wniosku przez ZUS. Nie jest to jednak nigdzie gwarantowane, albowiem ZUS wniosek „może” uwzględnić, czyli innymi słowy nie musi tego zrobić. Owszem, nie powinno być tutaj pełnej dowolności ze strony ZUS, ale nie omieszkam poinformować, że w praktyce bywa z tym różnie.
Wniosek o decyzję i odwołanie do Sądu
W razie niewyrażenia zgody na opłacenie składek po terminie pozostaje wystąpienie do ZUS z wnioskiem o wydanie decyzji o okresach podlegania ubezpieczeniu chorobowemu. ZUS o tym powinien poinformować w treści pisma zawierającego odmowę wyrażenia zgody na opłacenie składek po terminie. I od takowej decyzji dopiero można odwołać się do Sądu, który zweryfikuje czy ZUS właściwie ocenił zaistniały przypadek, tudzież czy przypadek był uzasadniony. Finalnie więc Sąd może przywrócić okres podlegania dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu. Przy czym niezwykle ważne i pomocne jest właściwe przygotowanie odwołania, w którym zawarte będą stosowne wnioski dowodowe (np. dowód z zeznań świadków, dowód z dokumentów).
Wola kontynuowania dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego
Na koniec zwracam uwagę na jeszcze jedną ważną kwestię. Mianowicie, że zupełnie inna jest sytuacja płatnika składek – przedsiębiorcy, który uiścił całość składek po terminie (inaczej: zaniechał zapłaty całości składki w terminie) od sytuacji, w której składki przez owego płatnika składek – przedsiębiorcę zostały opłacone, ale w niższej wysokości (czyli w terminie została uiszczona składka, ale była nienależna).
I tak, zaniechanie zapłaty składki w terminie zawsze powoduje wyłączenie z ubezpieczenia chorobowego (dobrowolnego) i tylko od zgody ZUS zależy możliwość przywrócenia podlegania temu ubezpieczeniu (względnie zależy to od zmiany decyzji przez Sąd w wyniku złożonego odwołania). Przyjmuje się bowiem wówczas, skądinąd zgodnie z orzecznictwem, że jest to równoznaczne z wolą zaprzestania podlegania ubezpieczeniu.
Natomiast opłacenie składki wiąże się zawsze z wolą jego kontynuowania, dlatego opłaceniu składki w niższej od należnej wysokości ZUS nie powinien nadawać znaczenia powodującego ustanie ubezpieczenia, wbrew woli ubezpieczonego. Przyjmuje się wszak w orzecznictwie, że nieopłacenie składki w pełnej wysokości (i jej uzupełnienie) nie skutkuje ustaniem dobrowolnego ubezpieczenia. Warto o tym pamiętać, bo niekoniecznie ZUS w swoim postępowaniu uwzględnia wolę płatnika składek – przedsiębiorcy traktując podobne sprawy w sposób niejako automatyczny, powodujący wyłączenie z dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Wtenczas zdecydowanie warto odwołać się od decyzji ZUS do Sądu.
Artykuł pochodzi z bloga (https://odwolanieoddecyzjizus.pl/)