W niedzielne popołudnie policjanci z rudzkiej drogówki musieli zmierzyć się z niecodzienną sytuacją. Kierowca dacii, który nie zatrzymał się do kontroli, zmusił funkcjonariuszy do podjęcia pościgu ulicami dzielnicy Godula.
- Kierowca dacii nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
- Policjanci podjęli pościg ulicami dzielnicy Godula.
- Po kilku minutach ucieczki kierowca został zatrzymany.
- Starszy mężczyzna przyznał się do spożycia alkoholu rano.
W trakcie rutynowej kontroli trzeźwości na ulicy Goduli, policjanci zauważyli, jak kierowca dacii nagle zawrócił przed punktem kontrolnym. Zachowanie to wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, którzy postanowili podjąć za nim pościg. Włączone sygnały świetlne i dźwiękowe nie skłoniły jednak kierowcy do zatrzymania się.
Po kilku minutach dynamicznej ucieczki ulicami dzielnicy Godula, kierowca zdecydował się w końcu zatrzymać pojazd. Jak się okazało, za kierownicą siedział starszy mieszkaniec miasta, który przyznał, że rano wypił piwo i obawiał się, że może być nietrzeźwy. Dlatego też chciał uniknąć spotkania z policjantami.
Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Jego jedynym przewinieniem była ucieczka i nie zatrzymanie się do kontroli. Mimo to, niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat więzienia oraz bezwzględny zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat.
Starszy kierowca został zatrzymany i przekazany śledczym. Jak podkreślają policjanci, o jego dalszym losie zdecyduje prokurator i sąd. Przestrzegają również przed podejmowaniem podobnych działań oraz przypominają o konsekwencjach związanych z prowadzeniem pojazdu po spożyciu alkoholu.
Wg inf z: KMP w Rudzie Śląskiej