Policjanci z rudzkiej drogówki zwracają się z apelem do mieszkańców, a przede wszystkim do kierowców. Pomimo licznych akcji i kampanii społecznych nadal zdarzają się kierowcy, którzy decydują się na jazdę samochodem po tym, jak wcześniej spożywali alkohol. Pamiętajmy! Każdy kierowca pod wpływem alkoholu, nie tylko łamie prawo, ale stanowi ogromne zagrożenie na drodze.
Policjanci z drogówki cały czas czuwają nad bezpieczeństwem na drogach naszego miasta. Podczas kontroli pojazdów sprawdzają trzeźwość kierowców. Niestety wciąż zdarzają się tacy, którzy lekceważą prawo i wsiadają za kierownicę po alkoholu. Tylko w ciągu ubiegłego tygodnia i poniedziałkowego ranka rudzcy policjanci zatrzymali ośmiu takich kierowców. Według statystyki najgorzej wypada początek i koniec tygodnia. Tak dla przykładu w ubiegły poniedziałek z rana, zatrzymano trzech pijanych kierowców. Pierwszy 44-latek o 5:10 na Dworcowej kierował oplem mając 0,48 promila, drugi 61-latek na 1 Maja o 6:50 kierował renaultem mając 0,5 promila, a trzeci 47-latek o 8:40 ulicy Sobieskiego wpadł gdy jechał volvo mając prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie. We wtorek o 7:25 na Kokota policjanci zatrzymali do kontroli 66-letniego kierowcę mitsubishi, ten również miał 1,4 promila alkoholu w organizmie. We wtorek wieczorem o 20:40 na Halembskiej, 47-latek jechał toyotą z wynikiem prawie 1,1 promila. Kolejny pijany kierowca trafił się mundurowym z drogówki dopiero w niedzielę o 7:35. Tym razem 33-letni kierowca rozpoczynał dzień mając promil alkoholu w organizmie i kierując na Bankowej renaultem. Na tym moglibyśmy zakończyć, ale jak co poniedziałek wpadli kolejni kierowcy pod wpływem. Tym razem pierwszy 32-latek o 6:10 na Bankowej miał 0,6 promila kierując peugeotem, a drugi 22-latek o 8:05 również kierował peugeotem, jednak nie po alkoholu, a po narkotykach. Tester wskazał że młody rudzianin raczył się amfetaminą lub jej pochodnymi. Konkretny narkotyk wskaże badanie pobranej próbki krwi w laboratorium.
Wszyscy panowie muszą liczyć się z wyrokiem, zakazem kierowania pojazdami i nawiązką pieniężną. To najlepszy przykład, aby dwa razy zastanowić się czy warto wsiadać za kierownicę nawet po jednym czy dwóch kieliszkach, albo piwku nie wspominając już o narkotykach, które również zaburzają postrzeganie i koncentację.
Pamiętajmy!
- będąc pod wpływem alkoholu lub narkotyków nasza uwaga jest rozproszona, a reakcje opóźnione;
- nie potrafimy właściwie ocenić odległości, a wyobraźnia namawia do brawury;
- mamy problemy z koordynacją ruchową, a zdolność szybkiego podejmowania decyzji zawodzi;
- możemy być nadmiernie pobudzeni lub wręcz przeciwnie, senni;
- następują zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i występuje podwójne widzenie.
To wszystko powoduje, że nie powinniśmy igrać z losem i absolutnie nie wsiadać za kierownicę w takim stanie. Pamiętajmy, nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającymi się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
Apel kierujemy również do osób z najbliższego otoczenia kierowcy, którzy widząc, że kierowca spożywający wcześniej alkohol wsiada za kierownicę, nie reagują przez co dają przyzwolenie na prowadzenie auta na tak zwanym podwójnym gazie. Pamiętajmy, że tylko dzięki zdecydowanej reakcji i całkowitemu brakowi tolerancji dla nietrzeźwych kierowców, możemy wspólnie przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa na naszych drogach.