Już w najbliższy piątek /10 czerwca br./ odbędzie się piknik ekologiczny przy jedynym czynnym w regionie zabytkowym piecu chlebowym, tzw. „piekaroku” (ul. Bujoczka 24 w dzielnicy Ruda). Obok degustacji chleba, wypiekanego na naturalnym zakwasie, w programie imprezy zaplanowano spacer historyczno-przyrodniczy oraz warsztaty kreatywne dla dzieci. Imprezę poprowadzi Inga Papkala.

10 czerwca rudzki magistrat we współpracy z Muzeum Miejskim im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej zaprasza na wspólną biesiadę przy zabytkowym piecu chlebowym. Imprezę rozpocznie spacer historyczno-przyrodniczy z przewodnikiem po najstarszej części miasta. – Wszystkich chętnych zapraszamy na krótką wycieczkę wzdłuż kolonii robotniczej Staszica, przez dolinę Rowu Rudzkiego, ruiny domu Karola Goduli do skweru przy piekaroku – zachęca Andrzej Godoj - historyk, kierownik działu naukowo-oświatowego Muzeum Miejskiego. Zbiórka przed Muzeum Miejskim o godz. 16:00 /ul. Wolności 26/.

Z kolei w godz. 17:00 – 19:00 będzie można wziąć udział w pikniku rodzinnym przy zabytkowym piecu chlebowym, zlokalizowanym przy ul. Bujoczka 24 w dzielnicy Ruda. Będzie można podglądnąć tradycyjny proces wypieku chleba oraz skosztować jego smaku. – Kiedyś gospodynie z pobliskiego familoka wyrabiały ciasto w domu i zanosiły je w specjalnych foremkach do wypieku w piekaroku. Dzisiaj ten obiekt służy nam do okazyjnych spotkań i prezentacji – mówi Krzysztof Piecha, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta.

Piknik rozpocznie się opowieścią Krzysztofa Gołąba – dyrektora Muzeum Miejskiego im. Maksymiliana Chroboka w Rudzie Śląskiej, który przypomni historię powstania zabytkowego pieca oraz dzieje miejsca, w którym się znajduje, czyli terenu dawnego dworu w Rudzie.

Dla najmłodszych przewidziano warsztaty kreatywne. – Będziemy zdobić torby płócienne kwiecistymi wzorami, a także wykorzystamy plastikowe butelki do sadzenia roślin – zdradza Ewelina Pieczka, etnolog, kierownik działu etnografii Muzeum Miejskiego. – Będzie można też spróbować, jak prało się na „waszbrecie” i „szpanowało” pranie – dodaje. W tym czasie historyk Mateusz Kitel z Muzeum Miejskiego opowie o symbolice kwiatów i wianków w dawnej obrzędowości ludowej.

Imprezę poprowadzi aktorka sceny śląskiej, konferansjerka i prezenterka radiowa Inga Papkala.

Kilka razy w roku rudzki magistrat organizuje spotkania przy piekaroku, podczas których można częstować się świeżo wypieczonym chlebem tradycyjną metodą. – Ze względu na pandemię w ostatnich dwóch latach musieliśmy zrezygnować z organizacji imprez w tym miejscu. Teraz możemy powrócić do naszej tradycji i skupić mieszkańców wokół tego unikatowego obiektu – wyjaśnia Krzysztof Piecha. - Kolejne spotkanie przy piekaroku planujemy po wakacjach – dodaje.

Piekarok przy ul. Bujoczka powstał około 1900 roku. Chleb wypiekano w nim do lat 50. ubiegłego wieku. Składa się z przedsionka i pieca. Swojego czasu został zagospodarowany na pomieszczenie dla królików. By obiekt doprowadzić do stanu pierwotnego, trzeba było rozebrać i odtworzyć na nowo część, w której znajdował się piec. Wymieniono również dach i niektóre elementy elewacji. Piekaroki były nieodłącznym elementem XIX-wiecznych familoków. Z czasem ulegały zniszczeniu lub wykorzystywano je do innych celów niż piekarnicze.