Jak większości wiadomo, od 1 stycznia 2022 r. wchodzi w życie tzw. Polski Ład, czyli ustawa z dnia 29 października 2021 r. o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2021, poz. 2105).
Wraz z tym zmienia się dotychczasowy zakres obciążeń dla członków zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością (dotyczy również członków zarządu spółek akcyjnych). Od nowego roku bowiem wynagrodzenie członków zarządu tychże spółek, ustalone na podstawie uchwały zgromadzenia wspólników, będzie pomniejszone o wysokość składki zdrowotnej.
W skrócie wynagrodzenie członków zarządu z powołania będzie niższe o 9% składki zdrowotnej. Składka będzie liczona od pensji brutto i nie będzie można jej odliczyć od podatku.
Czyli nowy gospodarczy Polski Ład w pełnej krasie.
Wielu się zastanawia czy możliwe są inne legalne rozwiązania, które nie będą rodziły konieczności odprowadzania składki zdrowotnej. Jednym z tych rozwiązań jest wprowadzenie do umówi spółki zobowiązania do powtarzających się świadczeń niepieniężnych. Jest to ciekawa alternatywa i to tym bardziej, bo wynagrodzenie za takie świadczenia wypłacane jest także w przypadku, gdy spółka nie wykazuje zysku. Jej zastosowanie wymaga jednak spełnienia kilku przesłanek.
Przede wszystkim zobowiązać do powtarzających się świadczeń niepieniężnych można tylko wspólnika. Czyli odnosi się to tylko do członków zarządu będących jednocześnie wspólnikami spółki. Jeżeli więc członkiem zarządu nie jest równocześnie wspólnik tej spółki to owe rozwiązanie go nie dotyczy.
Poza tym, do tego potrzebna jest zmiana umowy spółki i wpis do rejestru KRS. Nie wystarczy więc sama uchwała wspólników, albowiem w tym przypadku zmiana umowy staje się skuteczna dopiero z chwilą wpisu do rejestru. Takowy wpis jest więc konstytutywny.
Do zmiany umowy spółki konieczne jest:
1) podjęcie uchwały wspólników o zmianie umowy spółki, a następnie
2) wpis zmiany umowy spółki do rejestru.
Mało tego, uchwała o zmianie umowy spółki musi być umieszczona w protokole sporządzonym przez notariusza. Tutaj dodam, że nie ma wymogu podjęcia takiej uchwały na zgromadzeniu wspólników – możliwe jest więc jej podjęcie poza porządkiem obrad wynikającym z zawiadomienia o zwołaniu zgromadzenia czy na zgromadzeniu odbywanym bez formalnego zwołania.
Uchwała o zmianie umowy spółki musi być zaprotokołowana przez notariusza.
Co ważne, to w umowie spółki należy określić rodzaj i zakres takich świadczeń. Powinno się zadbać, aby było to określone w miarę dokładnie i jednoznacznie, bowiem postanowienia umowy spółki powinny umożliwić jednoznaczną ocenę jej treści.
“Rodzaj” to przedmiot świadczenia, wskazanie, na czym świadczenie wspólnika będzie polegać, w jaki sposób będzie spełnione, np. usługi doradcze, konsultacyjne, prawne, marketingowe, dostarczanie spółce surowców, udostępnianie spółce urządzeń.
“Zakres” to wskazanie przede wszystkim rozmiarów i okresu, w jakim świadczenie to ma być spełniane, np. raz w tygodniu przez 3 godziny.
Warto dodać jeszcze kilka ważnych uwag odnoszących się do wynagrodzenia. Otóż, wynagrodzenie to nie może przewyższać cen lub stawek przyjętych w obrocie, czyli musi odpowiadać wartości rynkowej (wartości godziwej). Może być określone liczbowo, w sposób generalny lub może być dookreślone w umowie między spółką a wspólnikiem. Wynagrodzenie to ma charakter bezwzględny, czyli jest niezależne od zysku spółki. Poza tym, wypłata wynagrodzenia za powtarzające się świadczenia niepieniężne może mieć miejsce tylko w przypadku, gdy świadczenia takie rzeczywiście zostały spełnione. Należy więc owe świadczenia faktycznie wykonywać, a nawet posiadać na to odpowiednie dowody, co dodatkowo jest ważne w razie ewentualnych kontroli (o czym niżej).
Jak do powyższego rozwiązania odnosi się ZUS?
Na szczęście dosyć korzystnie. Można na ten temat znaleźć kilka interpretacji indywidualnych ZUS, z których jednoznacznie wynika, że samo wykonywanie przez wspólników (akcjonariuszy) świadczeń niepieniężnych za wynagrodzeniem nie powoduje powstania tytułu do objęcia obowiązkiem ubezpieczeń społecznych, tym samym nie rodzi to obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.
Pytanie jednak czy po nowym roku, kiedy wejdzie w życie Polski Ład, ZUS będzie kontrolował takie ruchy w spółkach. Nie można tego wykluczyć, ale trzeba mieć na względnie, że dosyć ograniczone będzie miał możliwości ZUS w zdobyciu informacji na ten temat. Jeżeli jednak już poweźmie takie informacje to podstawową informacją jest, że to nie ZUS decyduje o objęciu ubezpieczeniem zdrowotnym, tylko Prezes NFZ. Poza tym, nie można wykluczyć, że ZUS będzie dążył do objęcia ubezpieczeniem społecznym z innych tytułów, np. umowy o pracę lub umowy zlecenie. Czy jednak będą ku temu podstawy to już zależy od okoliczności danego przypadku, a tym samym odpowiedniego uregulowania świadczeń niepieniężnych w umowie spółki. Dodam tylko, że istnieje sporo argumentów, którymi można będzie się bronić przed takimi postępowaniami ze strony ZUS.
Dlatego kończąc sugeruje rozważyć powyższe rozwiązanie członkom zarządów, którzy do tej pory otrzymywali wynagrodzenie z tytułu powołania nieobciążone żadnymi składkami. Przy okazji zwracam uwagę, że warto sobie to wcześniej odpowiednio skalkulować i przeanalizować, w tym także pod kątem wszelkich innych zmian nowego gospodarczego Polskiego Ładu (np. ukryta dywidenda, która jednak wejdzie dopiero od 2023 r.), ale również pod kątem już obowiązujących przepisów (np. ryczałtu od przychodów spółek, tzw. estoński CIT).
Artykuł pochodzi z bloga (https://odwolanieoddecyzjizus.pl/)