Zimowy wyjazd w góry. Jak przygotować auto?

Wyjazd zimą w góry to wspaniałe przeżycie, które sprzyja wypoczynkowi blisko natury. Wspaniałe widoki, sporty zimowe i miłe chwile przy kominku pomogą zregenerować siły i odzyskać spokój. Jednak, jadać w góry, należy pamiętać, że warunki drogowe mogą być trudne, a więc należy zadbać o odpowiednie przygotowanie samochodu, żeby wyjazd był bezpieczny i komfortowy. Podstawą są oczywiście opony zimowe https://noweopony.pl/opony/zimowe, a o czym jeszcze warto pamiętać?

Wymiana opon

Pierwszą rzeczą, o której trzeba pamiętać przed wyjazdem w góry, jest wymiana opon na zimowych. Warto również sprawdzić ich stan. Płytki bieżnik, widoczne uszkodzenia, czy brak możliwości wyważenie kół, powinny skłonić Cię do sprawdzenia opon zimowych, jakie oferuje sklep internetowy z oponami https://noweopony.pl/opony/barum. To właśnie ogumienie zimowe zapewnia odpowiednią przyczepność, skraca drogę hamowania i wpływa na stabilizację toru jazdy. Kierowanie autem na oponach letnich po górskich, krętych drogach zimą, to nie tylko duży stres, ale przede wszystkim ogromne ryzyko poważnego wypadku. Letnia opona nie ma szans poradzić sobie na śliskiej, pełnej zakrętów i wzniesień drodze.

Stan auta

Warto zrobić chociaż podstawowy przegląd stanu technicznego auta. Przede wszystkim uzupełnić płyny eksploatacyjne i sprawdzić stan akumulatora. Dobrze jest też zająć się wszystkimi usterkami, które były odkładane na później, a które mogą przysporzyć wiele problemów na górskiej drodze. Przy okazji wizyty u mechanika można poprosić też o sprawdzenie układu hamulcowego i ewentualnie wymienić klocki i tarcze hamulcowe. Przed wyjazdem dobrze jest również zatankować auto do pełna.

Wyposażenie

Przed wyjazdem w góry, dobrze jest skontrolować wyposażenie w aucie. Podstawą powinien być trójkąt ostrzegawczy i odblaskowa kamizelka, które zwiększą bezpieczeństwo podczas nieprzewidzianej awarii. Warto również uzupełnić apteczkę, w której powinny znaleźć się bandaże, gazy, nożyczki, koc ratunkowy i żele energetyczne, gdyby trzeba było dłużej czekać na pomoc. Dobrym pomysłem jest również zabranie ładowarki samochodowej, która pozwoli szybko podładować telefon. Zimą nie powinno także zabraknąć skrobaczki i miotełki do odśnieżenia auta, a także odmrażacza i oczywiście zimowego płynu do spryskiwaczy. Przydatna będzie również niewielka łopata na wypadek zaspy oraz dywanik lub wycieraczka, którą będzie można podłożyć pod koła, gdyby zdarzyło się utknąć na oblodzonej nawierzchni. W takiej sytuacji, gdy niemożliwe jest wyjechanie, wystarczy pod koła wsunąć dywanik, aby auto zyskało przyczepność na moment ruszenia.

Łańcuchy na koła

Łańcuchy na koła w niektórych miejscach są koniecznością, a bez nich jazda może być, jeśli nie niemożliwa to z pewnością trudna i ryzykowna. Łańcuchy na koła można założyć przy dużym zaśnieżeniu na drodze, a obowiązkowo, gdy wskazują znaki drogowe. Łańcuchy zakłada się na koła z napędem, a więc jeśli napęd w aucie jest na przednie koła, to właśnie na nich powinny znaleźć się łańcuchy. Przed wyjazdem warto poćwiczyć ich zakładanie, aby nie było żadnych niespodzianek, gdy okażą się niezbędne. Należy też pamiętać, że po przejechaniu dystansu około 100 km, należy się zatrzymać i poprawić łańcuchy, gdyż może pojawić się w nich luz. Warto wiedzieć, że jazda z łańcuchami wymaga większej ostrożności i różni się od standardowej jazdy. Na szczęście łatwo się do nich przyzwyczaić i nie powinna ona być większym wyzwaniem.