Uczniowie, absolwenci i nauczyciele I Liceum Ogólnokształcącego im. A Mickiewicza w Rudzie Śląskiej mają wielkie serca. Z myślą o swojej nauczycielce, zmagającej się z onkologiczną chorobą, postanowili zorganizować dwie charytatywne imprezy, które pomogą zebrać fundusze na leczenie rudzianki. Pierwsza z imprez pod hasłem „Challenge dla Eli” odbędzie się już w najbliższą sobotę (4.09) na szkolnym boisku, z kolei druga, czyli koncert „Gramy dla Eli” zaplanowany został we wtorek (14.09) w Miejskim Centrum Kultury im. H. Bisty.

- Nasza szkolna społeczność bardzo przeżywa nieszczęście, jakie spotkało jedną z nauczycielek naszego liceum, dlatego postanowiliśmy coś dla niej zrobić – mówi Ewa Chromik, nauczycielka I Liceum Ogólnokształcącego im A. Mickiewicza w Rudzie Śląskiej i koordynatorka akcji. - Pojawiło się wiele pomysłów, które ostatecznie przerodziły się w akcję „Mickiewicz dla Eli”, w ramach której zorganizujemy dwie imprezy. „Challenge dla Eli” to festyn sportowy z zumbą, stepem i jogą. Natomiast koncert „Gramy dla Eli” jest wydarzeniem współtworzonym przez uczniów „Mickiewicza” i lokalnych artystów, którzy od razu zgodzili się na charytatywny występ i poparli nasze działania, za co im z serdecznie dziękujemy. Pomoc drugiemu człowiekowi jest niezwykle ważna, a dobro zawsze wraca do tych, którzy pomagają, dlatego zachęcam wszystkich do udziału w imprezach „Mickiewicza” – dodaje.

Festyn szkolny „Challenge dla Eli” rozpocznie się w sobotę (4.09) o godz. 10:30 na boisku przy I LO w dzielnicy Ruda. Uczestnicy imprezy będą mogli poćwiczyć jogę (od 10:30 do 11:30), zumbę (od 12:00 do 12:30 oraz od 14:00 do 14:30), a także step (od godz. 13:00 do 13:45). Podczas festynu będzie można liczyć także na udział w treningu bokserskim. Nie zabraknie również atrakcji dla najmłodszych takich jak: dmuchany zamek, zabawy z księżniczką czytającą bajki, malowanie twarzy oraz paznokci i zaplatanie warkoczyków. O wspólne spędzanie czasu zadbają też harcerze z XII Katowickiej Drużyny Wędrowników. Wstęp na festyn jest bezpłatny.

Natomiast podczas koncertu, który zaplanowany został na wtorek (14.09) w Miejskim Centrum Kultury im. H. Bisty, wystąpią artyści tacy jak: Grzegorz Poloczek, Bożena i Mirosław Szołtysek, Top Man, Michał Gabor, Zespół 7 niebo oraz solistki, czyli uczennice I LO (Natalia Siodłak, Wiktoria Skudlik, Marta Badura, Magdalena Daszkiewicz, Julia Skowron). W przerwie koncertu odbędą się licytacje oraz sprzedaż wypieków przygotowanych przez uczniów oraz pączków zasponsorowanych przez piekarnię Jakubiec. Cegiełki na to wydarzenie można nabyć w sekretariacie I LO, podczas sobotniego festynu na szkolnym boisku, a także kontaktując się poprzez fanpage na Facebooku „Mickiewicz dla Eli”.
- Jesteśmy przekonani, że wspólnymi siłami, wraz z mieszkańcami naszego miasta, pomożemy pani Elżbiecie, która jest bardzo cenioną i lubianą nauczycielką oraz działaczką społeczną o ogromnym sercu – podkreśla Ewa Chromik. – Z pewnością nie udałoby nam się to bez naszej młodzieży, która jest wyjątkowa, bo niezwykle empatyczna i aktywna. Z tego też powodu z przyjemnością organizujemy w I LO różne inicjatywy. Tym razem cel jest dla nas szczególnie ważny. Myślę, że nasze działania w ramach akcji „Mickiewicz dla Eli” przyniosą wiele dobrego. Wszyscy czekamy na powrót naszej pani profesor do pełni sił – dodaje.

Elżbieta Żurek to rudzianka, która uczy informatyki w I Liceum Ogólnokształcącym im. Adama Mickiewicza w Rudzie Śląskiej. To także społeczniczka, działająca na rzecz miasta i jego mieszkańców. Jej zaangażowanie w pomoc innym zostało docenione poprzez przyznanie tytułu „Anioła Wolontariatu”. W marcu 2020 roku kobieta zauważyła nasilającą się chrypkę, a także wyczuwalne zgrubienia na szyi. Po przeprowadzeniu serii badań okazało się, że to chłoniak. Nauczycielka została poddana chemioterapii, która początkowo dawała efekty, bo we wrześniu ubiegłego roku okazało się, że nowotwór zniknął. W marcu 2021 nastąpił nawrót choroby i trzeba było zastosować drugą serię chemii, przygotowującą na autoprzeszczep szpiku, który jednak nie usunął problemu całkowicie. Konieczne było wprowadzenie trzeciej serii chemii. Lekarze orzekli także, że jedyną szansą jest specjalistyczna terapia Car T-cell, która prowadzona jest w Narodowym Instytucie Onkologii w Gliwicach, ale nie jest refundowana w Polsce. Koszt takiej terapii wynosi 1,5 mln zł.