Wczoraj na ulicy Solskiego policjanci z „jedynki” zatrzymali kierowcę w stanie nietrzeźwym i z cofniętymi uprawnieniami. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości, nieodpowiedzialnemu rudzianinowi grozi kara do 2 lat więzienia, dodatkowo za kierowanie pomimo cofnięcia uprawnień grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie 34-latka zadecyduje wkrótce rudzki sąd.
Do zatrzymania pijanego kierowcy, jadącego audi a3 doszło o godzinie 19.15 na ulicy Ludwika Solskiego. Uwagę policjantów patrolujących dzielnicę zwrócił styl jazdy kierowcy audi. Mundurowi zatrzymali kierowcę i skontrolowali stan jego trzeźwości. 34-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej, który poruszał się samochodem mając dwa promile alkoholu w organizmie. Kierujący nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem, ponieważ w kwietniu tego roku zostały mu cofnięte.
Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Zgodnie z zaostrzonymi przepisami, kto znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli sprawca był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Ponadto przepisy podwyższyły dolną i górną granicę na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, z 1 roku na 3 lata i z 10 na 15 lat. Recydywistom prawo jazdy zabierane jest dożywotnio. Wprowadzono również obowiązkowe kary finansowe dla kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości. Niezależenie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości 5 tys. zł w przypadku osoby, którą na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu przyłapano po raz pierwszy oraz co najmniej 10 tys. zł dla recydywistów. Świadczenia te trafiają na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.