Pomimo naszych ostrzeżeń, że pomimo epidemii sprawdzamy trzeźwość i zaostrzonych kar, policjanci niemalże każdego dnia zatrzymują kierowców, którzy prowadzą samochody pod wpływem alkoholu. Coraz więcej z nich za nic ma sobie też sądowe zakazy. Tylko we wtorek południu policjanci zatrzymali, dwóch pijanych kierowców z sądowymi zakazami.

alkotest

Wczoraj pomiędzy 14:30 a 15:30 policjanci z rudzkiej drogówki, zatrzymali do kontroli drogowej na 1 Maja dwóch kierujących. Pierwszy jechał oplem, drugi citroenem. Jak się okazało, obaj to rudzianie w wieku 35 i 45-lat, obaj byli pijani i obaj mają aktywne sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Przeprowadzone u pierwszego badanie stanu trzeźwości wykazało 1,2 promila alkoholu w jego organizmie. Drugi odmówił badania alkomatem, dlatego też aby ustalić poziom alkoholu w jego organizmie, został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew do badania. Policjanci ustalili, że obaj mężczyźni ma orzeczone, sądowe zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w związku z wcześniejszym kierowaniem w tanie nietrzeźwości. Teraz mieszkańcy Rudy Śląskiej po raz kolejny odpowiedzą przed sądem. Naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Nie unikną również kary za kolejne prowadzenie samochodu po pijaku. Rudzianie odpowiedzą za przestępstwo, które jest zagrożone grzywną wymierzoną w stawkach dziennych uzależnioną od dochodu lub karą ograniczenia wolności lub karą pozbawienia wolności do lat 2, zakazem prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat oraz świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 zł do 60 000 zł.