Policjanci z rudzkiej komendy ustalili trzech młodych mężczyzn, którzy brali udział w rozboju pod koniec września na 27-letnim rudzianinie. Napastnicy w trakcie napadu byli zamaskowani, pokrzywdzony zapamiętał jednak kilka drobnych szczegółów. Długa i mozolna praca operacyjna kryminalnych pozwoliła na ich zatrzymanie.

W piątek 27 września na ulicy Zabrzańskiej w Rudzie Śląskiej, grupa młodych mężczyzn zaatakowała 27-latka, mieszkańca Zabrza. Jeden z nich użył wobec zabrzanina gazu łzawiącego, a drugi powalił na ziemię i okradł. Wszyscy byli zamaskowani kominiarkami, jednak pokrzywdzony zapamiętał kilka szczegółów, które później pomogły policjantom w dotarciu do sprawców. Długa i mozolna praca operacyjna kryminalnych z rudzkiej komendy przyniosła efekty. Po dwóch miesiącach policjanci dotarli do wiarygodnych informacji, które pozwoliły na ustalenie danych personalnych całej trójki. Zatrzymania i przesłuchania potwierdziły wcześniejsze ustalenia śledczych. W rozboju brało udział dwóch sprawców w wieku 20 i 15 lat, a trzeci również 20 latek przyglądał się wyczynom kolegów. Pełnoletni przestępca usłyszał już zarzuty i decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Sprawą 15-latka zajmie się sąd rodzinny, który zadecyduje o jego dalszym losie. Trzeci z zatrzymanych, dokładnie opowiedział o przebiegu zdarzenia i został zwolniony. Ta sprawa dowodzi, że policjanci nigdy nie odpuszczają sprawcom tego typu przestępstw. Praca operacyjna często jest długim i mozolnym procesem, a nawet drobne szczegóły zapamiętane przez pokrzywdzonych, mogą znacząco pomóc policjantom w ustaleniu sprawców.