W ręce kryminalnych z komisariatu 1 wpadli 26 i 33-latek, sprawcy kradzieży złomu z jednego z punktów skupu. Złodzieje pod osłoną nocy wynieśli miedź i inne metale kolorowe wartości kilku tysięcy złotych. Teraz za kradzież z włamaniem grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci w wyniku pracy operacyjnej i informacji uzyskanych od świadków i właściciela złomu, ustalili, że za sprawą kradzieży stoją dwaj mężczyźni - 26-letni bytomianin i 33-letni rudzianin. Obaj mężczyźni pod osłoną nocy wynieśli cenne metale z pomieszczeń skupu i ukryli je w zaroślach. Tuż nad ranem po łup przyjechali samochodem i wówczas zostali zauważeni przez świadków. Przestępcy opowiedzieli śledczym swoje historie, które jednak nie przekonały policjantów. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi nawet 10-lat pozbawienia wolności.