Policjanci z komisariatu II spotkali się ze wspaniałymi i szczerymi wyrazami wdzięczności przekazanymi przez wdzięczną mieszkankę Rudy Śląskiej. Po tym, jak pomogli kobiecie uruchomić samochód, który odmówił posłuszeństwa na drodze, na ręce Pani komendant wpłynął list. Rudzianka podziękowała w nim policjantom, którzy podkreślili, że są po to, aby pomagać tym, którzy tej pomocy potrzebują.

Na początku listopada policjanci z rudzkiej dwójki zatrzymali się przy samochodzie, który stał na ulicy. Kobieta siedząca za kierownicą wyjaśniła, że auto zgasło i nie chce zapalić. Jak napisała rudzianka w liście do komendanta „nie wiedziałam co mam zrobić, stojąc z dwójką małych dzieci w środku ulewy”. Policjanci, widząc, że kobieta sama nie podoła naprawić auta, postanowili jej pomóc. Szybko zabezpieczyli miejsce i sami zajrzeli pod maskę. Okazało się, jedna z klem na akumulatorze była poluzowana. Dokręcili ją, a matka z dziećmi mogła kontynuować jazdę swoim samochodem. Wdzięczna kobieta przesłała na ręce komendanta komisariatu II list z podziękowaniami, pisząc między innymi - „Panowie podeszli do mnie, zainteresowali się problemem i co najważniejsze – pomogli. Wykazali się profesjonalną postawą oraz przede wszystkim empatią wobec drugiego człowieka. W mojej ocenie tak właśnie powinien zachować się policjant – osoba, która odpowiada za bezpieczeństwo”. Mundurowi z dwójki tym gestem byli miło zaskoczeni. Jak podkreślili, są na drodze również po to, aby pomagać w takich sytuacjach.