Kierowca mercedesa, który miał w swoim organizmie ponad 2,3 promila alkoholu spowodował kolizję drogową. 48-letni rudzianin nie powinien w ogóle wsiadać za kierownicę samochodu. Na szczęście wjechał w zaparkowanego hyundaia, a nie w na przykład w pieszego.

Do kolizji doszło w środę około 21.15 przy ulicy Powstańców. Wszystko wskazuje na to , że 48-letni mieszkaniec naszego miasta nie wiedział, iż alkohol nie jest przyjazny kierowcom. Do powstania kolizji z pewnością przyczynił się stan nietrzeźwości, ponieważ wynik badania policyjnym alkomatem wykazał, że w organizmie kierowcy było 2,36 promila alkoholu. Rudzianin odpowie teraz przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji.