Długi weekend za nami. Należał on do dość spokojnych, choć oczywiście nie tak jak życzyliby sobie tego funkcjonariusze pełniący w tych dniach służbę. W trakcie 3 dni dyżurni odnotowali 122 interwencje.

Blisko 20 z nich związanych było ze spożywaniem alkoholu. Ujęty został m.in. nietrzeźwy kierowca, który na ul. Sikorek próbując zawrócić pojazdem zjechał nim ze skarpy i zatrzymał się na ogrodzeniu pobliskiej posesji. Ponadto na izbę wytrzeźwień zostały zabrane dwie starsze panie – 78 i 64-latka, które w jednym z rudzkich lokali urządziły sobie zakrapiane alkoholem spotkanie, po którym zasnęły tak mocno, że obsługa nie była w stanie ich dobudzić.

Strażnicy udzielili także pomocy 56-letniemu mężczyźnie, który siedział na przystanku autobusowym na Placu Niepodległości ubrany w skórzaną kurtkę oraz spodnie z piżamy. Jak się okazało opuścił on samowolnie szpital i próbował dostać się do miejsca zamieszkania. Mężczyznę doprowadzono z powrotem do szpitala gdzie pozostaje pod opieką.

Strażnicy udali się również na ul. Katowicką 156 gdzie kierowca samochodu osobowego na chorzowskich numerach podrzucił przyczepę odpadów do kontenera na śmieci. Po oględzinach okazało się, że pochodzą one z firmy mającej swoją siedzibę we Wrocławiu. Trwają czynności mające na celu ustalenie kierującego.

Ponadto podjęto ponad 40 interwencji wobec kierujących niestosujących się do przepisów ruchu drogowego lub parkujących swoje pojazdy na zieleńcach.